Dziś Apple jest drugą co do wielkości firmą pod względem kapitalizacji rynkowej na świecie po Microsoft, z Tim Cook warte ponad 1 miliard dolarów. Dyrektor generalny Apple potwierdził, że posiada pewną kryptowalutę jako „część zdywersyfikowanego portfela”. Nie jest jednak gotowy, aby firma technologiczna poszła za przykładem Tesli, inwestując w Bitcoin lub jakiekolwiek inne tokeny.
Przemawiając na szczycie DealBook Online New York Times 9 listopada 2021 r., Cook stwierdził, że nie wykorzysta prawie 200 miliardów dolarów w gotówce firmy do nurkowania lub inwestowania w jakiekolwiek krypty. Ponadto nigdy nie zamierza akceptować kryptowalut jako środka płatności za produkty Apple „w najbliższej przyszłości”.
Tim Cook powiedział:
„To nie jest coś, co mamy do zrobienia w najbliższym czasie. Nie sądzę, aby ludzie kupowali akcje Apple, aby uzyskać ekspozycję na kryptowaluty. Jeśli chcą to zrobić, mogą zainwestować bezpośrednio w krypto w inny sposób”.
Niemniej jednak dyrektor naczelny, który ma osobistą wartość netto przekraczającą 1 miliard dolarów, zgodził się na posiadanie pewnej kryptowaluty. Wspomniał, że ma w swoim portfelu kryptowaluty, gdy zapytano go o inwestowanie w Ether (ETH) i Bitcoin (BTC):
Kup Bitcoin teraz„Od jakiegoś czasu interesuję się [krypto]. Badałem to i tak dalej… myślę, że to interesujące”.
Oświadczenie Tima Cooka to niespodzianka
Oświadczenie Tima Cooka może być nieco zaskoczeniem dla większości w branży kryptograficznej, biorąc pod uwagę, że dyrektor generalny w większości nie zajął żadnego publicznego stanowiska w sprawie aktywów cyfrowych, pomimo kontrolowania jednej z największych firm na świecie. Na podstawie w oparciu o dane pozyskane z AssetDash, Apple jest obecnie drugą najcenniejszą firmą po Microsoft. Jego kapitalizacja rynkowa przekracza 2.4 biliona dolarów.
Niektórzy z głównych dyrektorów technologicznych, tacy jak Tesla Elon Musk dość głośno wypowiadali się na temat kryptowalut. Co ciekawe, Elon Musk mógł przyczynić się do ceny flagowego aktywa i Dogecoina (DOGE), odnotowując ogromną zmienność w odpowiedzi na jego posty w mediach społecznościowych i decyzje biznesowe podjęte w Tesli.
W tym tygodniu sprzedał 10% swoich Tesla aby spełnić obietnicę, którą złożył w odpowiedzi na wyniki ankiety na Twitterze.