Scenariusz Lance Roberts, Przejrzystość finansowa
— ten post autorstwa Michaela Lebowitz
20 maja 1999 r. eToys.com stała się akcjami notowanymi na giełdzie, oferując akcje po cenie 20 USD za akcję. Inwestorzy, skręcając się do 76 dolarów za akcję pierwszego dnia handlu, a następnie ponad 80 dolarów za akcję w połowie sierpnia tego samego roku, byli ślepo optymistyczni co do perspektyw tego internetowego sprzedawcy.
Udostępnij ten artykuł – Idź na samą górę strony, po prawej stronie, aby zobaczyć przyciski mediów społecznościowych.
Na początku stycznia 2001 roku, po słabszym niż oczekiwano okresie świątecznym, firma zwolniła połowę swoich pracowników. Pod koniec lutego akcje eToys.com były notowane po zaledwie 0.09 centa za akcję i w marcu złożyły wniosek o upadłość. Bańka pękła na eToys.com i setkach innych firm technologicznych sprzedających inwestorom obietnicę nowego paradygmatu ekonomicznego i fantazji internetowych.
Pod koniec 1999 roku, kiedy eToys.com kwitło, giełda NASDAQ była w trakcie dziesięcioletniej passy, w której zyskała ponad 2,700%. Wyceny, zwłaszcza te w sektorze technologicznym, ale także na szerszych rynkach, wzrosły znacznie powyżej każdego wcześniejszego przypadku. Ostrożność i konserwatyzm zostały wyrzucone przez okno w miejsce chciwości i szalejących spekulacji. Dekada imponujących wzrostów rynkowych zaowocowała wysokim poziomem samozadowolenia.
Jesteśmy już 18 lat poza bańką technologiczną i znajdujemy się w podobnych butach. Większość miar wyceny akcji jest obecnie wyższa niż prawie każdy inny szczyt na rynku akcji, w tym nawet niektóre z 1999 r. Rynek wytworzył ciągły strumień zwycięzców, którzy pozornie przybywali falami w ciągu ostatnich kilku lat. Wśród bardziej popularnych są akcje FANG i ich wyceny, które zakładają doskonałość w nieskończoność.
Kolejnym przypomnieniem o bańce technologicznej końca lat 90. i erze eToys.com są akcje związane z Bitcoinem i blockchainem. Na przykład Longfin Corp. (LFIN) właśnie zakończył pierwszą ofertę publiczną (IPO) po 5 USD za akcję 13 grudnia. 18 grudnia LFIN poinformował o zakupie Ziddu Coin, firmy pożyczkowej zajmującej się pożyczkami kryptowalutowymi. Po ogłoszeniu, akcje wzrosły aż do 136 USD za akcję, co daje 2620% zysku dla inwestorów, którzy sprzedali na maksimach. Kiedy piszemy tę notatkę, cena akcji wynosi 41 USD.
Zamiast używać „kropka”, firmy takie jak LFIN, Overstock, Riot Blockchain i inne firmy wykorzystują chciwość inwestorów, opowiadając wielką historię o bogactwach bitcoinów i blockchain. Z pewnością jest to nowy-nowy paradygmat.
Innym niedawnym przykładem jest Long Island Iced Tea Corp., który był dostawcą napojów butelkowanych, którego cena akcji wahała się w granicach 2 USD. Cóż, dopóki firma nie zmieniła nazwy na Long „Blockchain” Corp., który wprawił inwestorów w szał zakupów, powodując wzrost ceny akcji o prawie 500% w ciągu jednego dnia.
Przypadki, w których cokolwiek związanego z Bitcoinem i blockchainem natychmiast zasługuje na ogromne wyceny, to miraż; tu dzisiaj i odszedł jutro. Obecna epoka delikatnie przypomina o chciwości i dzikich spekulacjach ostatniej bańki. Na początku 2000 r. rynki zdominowały brak nazwy (i non-profit) firmy chwytające dzikie nadzieje inwestorów. NASDAQ zajęło ponad 16 lat, aby ponownie uchwycić poprzedni wysoki poziom wody reprezentujący cenne lata, które stracili inwestorzy.
To, czy LFIN i podobni sygnalizują, że jesteśmy na dole dziewiątej bańki, czy też mamy jeszcze kilka inningów, jest kwestią dyskusyjną. Ważne jest jednak ponowne opowiedzenie sobie historii bańki technologicznej i tego, jak inwestorzy zignorowali rażące sygnały. Czy dzisiejsza akcja cenowa brzmi znajomo? Jeśli tak, zalecamy, aby nadal zwracać uwagę na wzorce poprzednich epizodów bańki na rynku i postępować zgodnie z nimi.
Zasady na drodze
Jeśli posiadasz długie akcje na obecnym rynku, nadal zalecamy przestrzeganie kilku podstawowych zasad zarządzania portfelem.
„To dzięki przestrzeganiu tych podstawowych zasad, przy wykupieniu rynków, napiętych podstawach podstawowych, nadal sugerujemy niektóre działania portfelowe należy podjąć w celu zmniejszenia, a nie wyeliminowania ogólnego ryzyka.
- Zwiększ poziom stop-loss do aktualnych poziomów wsparcia dla każdej pozycji.
- Portfele hedgingowe wobec poważnych spadków na rynku.
- Odbieraj zyski na stanowiskach, które były wielkimi zwycięzcami
- Sprzedaj maruderów i przegrani
- Zbierz gotówkę i zrównoważyć portfele do docelowych wag.
Zauważ, że nic tam nie mówi „sprzedaj wszystko i idź do kasy.”
Jak zauważyłem w wiadomość z zeszłego tygodnia w obecnej bańce nasza praca jako inwestora jest dość prosta – chronić nasz kapitał inwestycyjny przed krótkoterminową destrukcją, abyśmy mogli grać w długoterminową grę inwestycyjną.
Jeśli to przegapiłeś, powtórzę dla Ciebie najważniejsze linijki:
Nasza praca jako inwestora jest w rzeczywistości dość prosta. Musimy skupić się na:
- Ochrona kapitału
- Stopa zwrotu wystarczająca do nadążać za stopą inflacji.
- Oczekiwania oparte na realistycznych celach. (Rynek nie składa się na 8%, 6% lub 4%)
- Wyższe stopy zwrotu wymagają wykładniczego wzrostu bazowego profilu ryzyka. To zwykle nie działa dobrze.
- Możesz zastąpić stracony kapitał – ale nie możesz zastąpić straconego czasu. Czas to cenny towar, którego nie można marnować.
- Portfele są specyficzne dla ram czasowych. Jeśli masz 5 lat do emerytury, ale budujesz portfel z 20-letnim horyzontem czasowym (podejmujesz większe ryzyko), wyniki prawdopodobnie będą katastrofalne.
W sytuacji, gdy stopy zwrotu w przód będą prawdopodobnie niższe i bardziej zmienne niż w latach 80-90, rośnie potrzeba bardziej konserwatywnego podejścia. Kontrolowanie ryzyka, ograniczanie emocjonalnych błędów inwestycyjnych i ograniczanie niszczenia kapitału inwestycyjnego będzie prawdopodobnie prawdziwą receptą na sukces inwestycyjny w nadchodzącej dekadzie.
To przywołuje kilka bardzo ważnych wskazówek inwestycyjnych, których nauczyłem się przez ostatnie 30 lat.
- Inwestowanie to nie konkurencja. Nie ma nagród za wygraną, ale za przegraną są surowe kary.
- W inwestowaniu nie ma miejsca na emocje.Generalnie lepiej jest robić coś przeciwnego do tego, co „czujesz”, że powinieneś robić.
- JEDYNE inwestycje, które możesz „kupić i utrzymać” to takie, które zapewniają strumień dochodów ze zwrotem funkcji głównej.
- Wyceny rynkowe (z wyjątkiem skrajności) są bardzo słabymi urządzeniami do pomiaru czasu na rynku.
- Podstawy i ekonomia kieruj długoterminowymi decyzjami inwestycyjnymi – „chciwość i strach” napędzają krótkoterminowy handel. Wiedza o tym, jakim jesteś inwestorem, stanowi podstawę Twojej strategii.
- „Wyczucie czasu rynkowego” jest niemożliwe – zarządzanie ekspozycją na ryzyko jest logiczne i możliwe.
- Inwestowanie polega na dyscyplinie i cierpliwości. Brak któregoś z nich może być destrukcyjny dla twoich celów inwestycyjnych.
- Codzienny komentarz medialny nie ma wartości – wyłącz telewizor i oszczędź sobie mentalnego kapitału.
- Inwestowanie nie różni się od hazardu – oba są „zgadywaniem” przyszłych wyników opartych na prawdopodobieństwach. Zwycięzcą jest ten, kto wie, kiedy „pasować”, a kiedy „wszystko”.
- Żadna strategia inwestycyjna nie działa cały czas. Sztuka polega na znaniu różnicy między złą strategią inwestycyjną a taką, która jest chwilowo nie w łaskach.
Jako menedżer inwestycyjny, Nie jestem ani uparty, ani niedźwiedzi. Po prostu patrzę na świat przez pryzmat statystyk i prawdopodobieństw. Moim zadaniem jest zarządzanie ryzykiem nieodłącznym dla kapitału inwestycyjnego. Jeśli ochronię kapitał inwestycyjny w krótkim okresie – długoterminowa aprecjacja kapitału sama z siebie.