3:30 Tutaj kolejny dzień dobiegający końca za 30 minut i – hmmm, ale nie mam dolarów w kieszeni, a to dlatego, że siedziałem na rękach – ZNOWU. OK, to był dziś kolejny nudny rynek o małej objętości, ten sam ol, ten sam ol. Niestety, jako trader musisz uważać na każdą kiepską sekundę, bo inaczej przegapisz „zdarzenie”.
Wydaje się, że rynek jest przygotowany do zniżania się w jednej chwili, jak to było widoczne dziś rano, kiedy helikopter Ben odmówił QE3 (a przynajmniej nie teraz). Kiedy zobaczymy kolejne wydarzenie, takie jak dziś rano, ale z dużym wolumenem, będzie to prawdziwe – bądźcie na to przygotowani. Dzisiejszy poranny spadek DOW wyniósł nędzne 100 punktów i jest to cichy powiew lata w porównaniu z możliwym spadkiem o 600 punktów. Ponad trzysta punktów i duża głośność byłyby dobrym sygnałem w mojej książce, aby rozważyć wskoczenie do pociągu.
Myśl o czekaniu do ostatniej chwili, by wycisnąć ostatni grosz z twoich tęsknot, może być twoim upadkiem. Gotówka w tym momencie to najlepsza strategia, ponieważ nigdy nie złapiesz spadającego noża. Przygotuj więc plan, który będzie swego rodzaju żywopłotem. Jesteś gotowy na jutro?
Osobiście nie mam pojęcia, co czeka nas jutro, poza tym, że nie widzę, jak rynki startują i radykalnie wspinają się na nowe szczyty. Umiarkowanie przychylna Beżowa Księga dzisiejszego popołudnia była kiepskim romansem z panem Marketem, który w rzeczywistości nieznacznie spadł. Handel intraday jest od jakiegoś czasu wyłączony, a myśl o trzymaniu na noc ma dla niego wartość narcystyczną. To trudny czas dla traderów, ponieważ ryzyko/nagroda jest bardziej po stronie ryzyka, a wszelkie zyski są co najmniej bardzo szczupłe.
„Wskaźniki”, których ostatnio używam, są bardziej niedźwiedzie niż bycze. Im wyższa liczba, tym nastroje na rynku spadają. Na przykład, na zamknięciu w poniedziałek 500 zamknęła się o 1367. Mój „sygnał” to +306, we wtorek 500 zamknął się o 1372, a „sygnał” to -359. Dziś rynek osiągnął poziom 1377, a sygnał wyniósł tylko -87. O 1372 „sygnał” jest na +164. To mówi mi, że niedźwiedzie czekają i lepiej bądź gotowy na wszystko, ponieważ to NIE jest hossa.
Przy tym zjawisku niskiego wolumenu niewiele możesz zrobić jako trader. Wykresy są kręcone, niszczone i generalnie bezużyteczne i mogą być używane jedynie jako historyczny punkt odniesienia. Będziesz zmuszony poczekać, aż na VIX będzie większy wolumen i większa zmienność.
Więcej po zamknięciu.
Scenariusz Gary