autor: Andrew Butter
Ważnym przesłaniem, jakie Ben Bernanke miał w Jackson Hole, było to, że Rezerwa Federalna nie może sama stworzyć wzrostu gospodarczego w Ameryce (lub miejsc pracy), po prostu czyniąc ją mniej lub bardziej atrakcyjną dla banków w udzielaniu pożyczek; a tym samym pożyczać Amerykanom i obcokrajowcom. Albo rosnąć, drukując pieniądze, by kupić przecenione, toksyczne aktywa, żeby bankomat nadal działał, albo żeby pomóc Skarbowi poprawić strukturę zadłużenia, kupując długie obligacje naprawdę tanio od Billa Grossa. Hej Bill, to była patriotyczna rzecz do zrobienia!Ale pan Helikopter nie określił dokładnie, kto to jest zawód, chociaż można by pomyśleć, że w wolnorynkowej demokracji byłaby to praca albo „wolnorynkowa”, albo wybranych przedstawicieli, albo kombinacja Zarówno?
Tak czy inaczej, obaj w widoczny sposób od jakiegoś czasu są MIA (zaginieni w akcji), na przykład od czasu, gdy Gerald Ford był szefem; Allan Greenspan słusznie określił go jako jedynego „przyzwoitego i zdrowego” amerykańskiego prezydenta, z którym miał do czynienia: „człowiek, który zawetował wszystko, co głupie, co wypowiedział Kongres” (parafrazuję).
Tymczasem Ameryka mutuje w quasi-faszystowskie państwo, w którym ludność musi służyć przyjemnościom niewielkiej mniejszości superbogatych., Wktórzy cieszą się luksusami ochrony ich bogactwa, które zapewnia Prawo (zwłaszcza ten o trzech uderzeniach – i nie ma cię), plus ogromne inwestycje w potęgę militarną. Nie popełnij błędu – Ameryka wydaje połowę tego, co cały świat wydaje na obronę, aby utrzymać „bezpieczny” majątek 1% populacji, a nie po to, by utrzymać zwykłych Amerykanów "bezpieczny"ci, którzy służą bogatym. (GWiesz, po której jestem stronie.)
Tymczasem w Belgii odbyła się konferencja, na której dyskutowano, czy wahania cen ropy w ciągu ostatnich kilku lat były spowodowane (a) spekulacja lub (b) coś innego.
Trzy Szkoły Tmyślałem
Numer 1: Istnieje (dość niedawno) pogląd, że gdy ilość pieniędzy, jaką świat płaci za ropę (w dolarach nominalnych) przekracza 3.3% światowego PKB (również w dolarach nominalnych), dodatkowy koszt nakładów spowalnia światowy PKB, ale gdy jest mniej niż to, nie ma żadnego efektu; tj. wysokie ceny ropy spowalniają wzrost PKB, ale niskie ceny nie przyspieszają go szczególnie.
Zaintrygowała mnie liczba 3.3%, ponieważ jest to dokładnie ta sama liczba, którą wymyśliłem dwoma (innymi) oddzielnymi podejściami, aby spróbować ustalić, jaka jest cena fundamentalna ropy, czyli cena „równowagi” na popyt strona równania.
Niczym Err…Chwila SNAP!! Widzieć tutaj.
Z mojej strony, Nazywam ten proces „ekonomią pasożytów”, a podstawową „równowagą rynkową”. Interesuje mnie tylko, ile mleka możesz wyssać z Daisy, zanim upadnie z powodu paskudnej dawki zapalenia sutka.
Ta czerwona linia, którą nazywam oszacowaniem wyceny „podstawowej”, jest zdefiniowana przez równanie, które, jak podejrzewam, pewnego dnia może w końcu zastąpić E=MC2 oraz Ogólną Teorię Ekonomii (proponowaną przez Keynesa) i można ją wyrazić:
STOPA = 3.3 x RUPA/OIK
Gdzie:
STOPA = Fbezmyślny Of cena Oil Today
TOAD = DOtal Of All De (nominalny PKB na świecie)
OIK = Suma wszystkich OIl Kprzyjęty.
Numer 2: Inna szkoła myśli, że istnieją obecnie ograniczenia w produkcji ropy naftowej i perspektywy dalszych ograniczeń, gdy ropa jest obecnie odkrywana i rozwijana, wolniej niż tempo jej wykorzystywania.
Inaczej można powiedzieć, że koszt wymiany, tj. koszt znalezienia nowej ropy i wprowadzenia jej na rynek, jest tym, co określa prawidłową (tj. fundamentalną) cenę. Chciałbym podkreślić, że „koszt wymiany” nie jest kosztem przepompowania oleju, który już został znaleziony, ale kosztem znalezienia równej ilości oleju, który nie został jeszcze znaleziony, i przepompowania go do rynek.
W ten sposób wahania rynku odzwierciedlają przerzucenie między wyceną aktualnej wartości kosztu odtworzenia, co jest trudne do ustalenia… szef Exxona mówi, że jest to 75 USD, katastrofa BP sugeruje, że może być więcej; i na co kupujący mogą sobie pozwolić, zanim zaczną cierpieć na zapalenie sutka. Istotną niestabilnością w znalezieniu równowagi jest konflikt między luksusem rządów subsydiowania importu ropy, co robią zarówno USA, jak i Chiny, a niestabilnością w długim okresie finansowania bieżących wydatków na luksus taniej benzyny. poprzez pożyczki, a nie inwestycje w infrastrukturę w celu obniżenia kosztów w przyszłości.
To prosty wykres – to nie jest wielka tajemnica. Możesz sprawdzić liczby na Wikipedii, jeśli mi nie wierzysz: USA i Chiny potrzebują ponad dwa razy więcej ropy do wygenerowania jednostki PKB w porównaniu z krajami, które stosują politykę zwiększania zwrotu z inwestycji za każdą spaloną baryłkę.
Główną polityką jest opodatkowanie:
Źródło: OPEC
Pamiętam, jak wiele lat temu zapytałem kogoś, jak ludność znosi Franco. Powiedział mi: „To proste, papierosy i alkohol są tanie”. W USA jest tak samo, z tym że tam faszyści używają cen benzyny, by zadowolić masy.
Gdyby Stany Zjednoczone miały taki sam podatek na ropę jak Europa, wygenerowałoby to kolejne 500 miliardów dolarów rocznie, co, jeśli się nad tym zastanowić, wystarczy, by prowadzić wojnę na przyzwoitą skalę, nawet w dzisiejszych czasach.
Numer 3: Trzecia szkoła myślenia głosi, że spekulanci manipulują rynkiem, co Saudyjczycy przez cały czas powtarzali (mówili, że to spisek syjonistyczny). Trzeba przyznać Saudyjczykom rolę „wróżki-matki chrzestnej ostatniej szansy” w tym całym scenariuszu, kiedy jest bańka, którą pompują, a powodem, dla którego podają, jest to, że jeśli tego nie zrobią, światowa gospodarka utknie w martwym punkcie. Oni mogą mieć rację:
Umieść ten na swoim iPhonie i płacz:
Więc mówisz, że załamanie finansowe zostało spowodowane przez Lehmana? O tak… ale coś się wydarzyło wcześniej, nominalny wzrost PKB w USA był w połowie drogi do dna przed uderzeniem Lehmana.
Czerwona linia to przybliżone i gotowe oszacowanie „podstawy” zdefiniowanej przez FOOT = 3.3% x TOAD/OIK, przy założeniu, że w tym okresie podaż była w zasadzie stała (tj. linia jest zdefiniowana przez nominalny PKB).
Wszystko to mówi mi, że (a) z jednej strony, jak argumentowałem w moim poprzednim artykule, podstawa jest kierowana przez linię nominalnego PKB, gdy podaż jest mniej więcej stała (b), ale równie nominalny PKB (lub jego wzrost) jest w pewnym stopniu napędzany stopniem odchylenia ceny od wartości podstawowej, więc działa tam pętla sprzężenia zwrotnego, a jak wszyscy wiemy z Engineering-101, gdy masz pętlę sprzężenia zwrotnego, pojawiają się oscylacje, a czasami te mogą potrząśnij swoim urządzeniem na kawałki… jak teraz.
O tak, myślałeś, że śpię, nie… Wiem o spreadzie między WTI a Brent, ale to zaczęło się niedawno, a to, co Ameryka płaci za import ropy, jest bardziej podyktowane przez Brent i koszyk OPEC, który mniej więcej to śledzi.
A co z tym:
Wygląda to podejrzanie, że kiedy USA zaczyna pożyczać od obcokrajowców ponad 125 miliardów dolarów na kwartał, żeby mogli zapłacić za swój „nawyk”, pociąg zjeżdża z torów.
Nie aktualizowałem tego wykresu, ale nadwyżka ponad „podstawową” wypłaconą przez Amerykę w obecnej bańce naftowej jest większa niż wypłacona (pożyczona) w ostatniej.
A co z tym:
Podejrzanie wygląda na to, że odejście cen ropy powyżej poziomu fundamentalnego dość dobrze koreluje ze spadkiem wzrostu nominalnego PKB w Ameryce. Nie popełnij błędu, to nie „prawdziwy PKB” ma znaczenie w czasach deflacji, jest nominalny. To, jaka część nominalnej inflacji to inflacja, będzie później czymś, o co trzeba się martwić.
Uważaj poniżej, jak Err… wygląda podejrzanie, jak zapalenie sutka, nadchodzimy!
Powiązane artykuły
Czy powinniśmy handlować ropą tak, jakby był rok 2008 od nowa? autor: Andrew Butter
Olej: bańka czekająca na pęknięcie lub po prostu odpoczywająca autor: Andrew Butter
Blog analityczny artykuły na temat oleju autorstwa Jamesa D. Hamiltona
O autorze
Andrzej Butter rozpoczął budowę w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i Arabii Saudyjskiej; po inwazji na Kuwejt otworzyli Dryland Consultants we współpracy z ekonomistą zajmującym się badaniami podstawowymi i wtórnymi oraz budowaniem modeli ekonometrycznych, do klientów należeli Bechtel, Unilever, BP, Honda, Emirates Airlines i Dubai Government.
Rozstał się ze wspólnikiem w 1995 roku i ponownie założył firmę jako ABMC zajmując się głównie strategią, biznesplanami oraz wycenami przedsiębiorstw i nieruchomości komercyjnych, początkowo jako podwykonawca dla Cushman & Wakefield, a później dla Moore Stephens. Ustanowienie zdolności do zarządzania rozwojem nieruchomości w Dubaju i Abu Zabi w 2000 roku, zazwyczaj doradzane / kierowane od nieużytków do przetargu na główny kontrakt budowlany.
Umieścić jednostkę na lodzie w 2007 roku w oczekiwaniu na pęknięcie bańki Dubaju, obronne strategie inwestycyjne związane z kryzysem kredytowym; spędził większość 2008 roku próbując dowiedzieć się, jak działają bąbelki, pisząc książkę zatytułowaną BubbleOmics. Andrew ukończył studia magisterskie na uniwersytecie w Cambridge (nauki przyrodnicze) oraz dyplom (sztuki piękne) w Leeds Art College.