przez Ricka Davisa, Instytut Mierników Konsumenckich
28 lipca 2017 r. – Szacunki BEA w II kwartale 2 r. Wzrost PKB na poziomie 2017%:
W swoim pierwszym (wstępnym) oszacowaniu PKB USA za drugi kwartał 2017 r Biuro Analiz Ekonomicznych (BEA) podał, że gospodarka USA rosła w tempie +2.56% rocznie, czyli o 1.14% więcej niż zrewidowany w dół pierwszy kwartał.
Udostępnij ten artykuł – Idź na samą górę strony, po prawej stronie, aby zobaczyć przyciski mediów społecznościowych.
Wydatki konsumenckie odbiły, rosnąc w tempie +1.93% w ujęciu rocznym w ciągu kwartału, +1.18% w stosunku do poprzedniego kwartału i bardzo podobne do czwartego kwartału 2016 r. Spadek zapasów w poprzednim kwartale zasadniczo zniknął (-0.02%), ponieważ poprzedni silny wzrost komercyjnych inwestycji w środki trwałe (tylko +0.36%). Wydatki rządowe nieznacznie wzrosły (+0.12%), odwracając spadek z poprzedniego kwartału, a tempo wzrostu zarówno eksportu (+0.48%), jak i importu (-0.31%) uległo zmniejszeniu.
„Dolna linia” BEA (ich „rzeczywista końcowa sprzedaż produktu krajowego”, która nie obejmuje zapasów) pozostała prawie niezmieniona w porównaniu ze zrewidowanym poprzednim kwartałem na poziomie +2.58%.
Realny roczny dochód rozporządzalny gospodarstw domowych spadł o około 75 dolarów do 39,286 2009 dolarów (w dolarach z 0.1 roku). Stopa oszczędności gospodarstw domowych spadła o 1.2% z ostrej korekty w dół (-XNUMX%) za poprzedni kwartał.
Na drugi kwartał BEA założyła efektywny roczny deflator na poziomie 1.01%. W tym samym kwartale (od kwietnia 2017 do czerwca 2017) inflacja odnotowana przez Bureau of Labor Statistics (BLS) w ich indeksie CPI-U wyniosła zaledwie 0.06%. Przeszacowanie inflacji skutkuje pesymistycznymi stopami wzrostu, a gdyby „nominalne” dane BEA zostały zdeflowane przy użyciu informacji o inflacji CPI-U, główny wskaźnik wzrostu byłby znacznie wyższy przy rocznym tempie wzrostu +3.53%.
Równolegle z tym raportem BEA zrewidowała wszystkie swoje dane do roku 2014. Bardziej kompleksowa wersja danych z roku 1929 zostanie opublikowana w lipcu przyszłego roku. Średnio roczne kwartalne stopy wzrostu nominalnego zostały zrewidowane w górę o +0.06%, chociaż w niektórych poszczególnych kwartałach nastąpiły istotne zmiany (np. tempo wzrostu za III kwartał 2016 r. zostało zrewidowane w dół o -0.74%, podczas gdy tempo wzrostu za II kwartał 2016 r. kwartał 0.83 został zrewidowany w górę +2015%). Chociaż generalnie rewizje miały tendencję do wygładzania danych dotyczących wzrostu pomiędzy sąsiednimi kwartałami, warto zauważyć, że koniec XNUMX r. i ostatnie dwa poprzednie kwartały zostały zrewidowane w dół. Wszystkie poniższe tabele odzwierciedlają zrewidowane liczby.
Wśród godnych uwagi pozycji w raporcie :
- Główny wkład wydatków konsumpcyjnych na towary wyniósł +1.02% (wzrost +0.91% w porównaniu z poprzednim kwartałem).
- Wzmocnił się również udział w nagłówku wydatków konsumentów na usługi do +0.91% (+0.27% w porównaniu z poprzednim kwartałem). Łączny udział konsumentów w głównym wskaźniku wyniósł +1.93%, +1.18% więcej niż w I kw. 1 r. i bardzo zbliżony do IV kw. 2017 r. (+4%).
- Główny wkład komercyjnych prywatnych inwestycji w środki trwałe spadł do +0.36%, co oznacza spadek o -1.35% w porównaniu z poprzednim kwartałem. Zmiana ta wynikała z odnotowanego spadku w budownictwie mieszkaniowym.
- Zapasy stały się neutralne (spadek o -0.02%). Był to wzrost o 1.09% w stosunku do poprzedniego kwartału. Należy pamiętać, że dane inwentaryzacyjne BEA są wyjątkowo hałaśliwe (i podatne na znaczne zniekształcenia/anomalie spowodowane wahaniami cen towarów lub kursów walut), podczas gdy ostatecznie reprezentują serie odwracające zero (i długoterminowe zasadniczo sumę zerową).
- Odnotowano, że wydatki rządowe nieznacznie rosły, w tempie +0.12%. Był to wzrost o 0.28% w stosunku do poprzedniego kwartału.
- Eksport przyczynił się do wzrostu o 0.48%, co oznacza spadek o 0.34% w porównaniu z poprzednim kwartałem.
- Import odebrał -0.31% od nagłówka, co oznacza wzrost o 0.28 w stosunku do poprzedniego kwartału. Łącznie handel zagraniczny zwiększył się o +0.17% do wskaźnika.
- „Rzeczywista sprzedaż końcowa produktu krajowego” wzrosła o 2.58% w ujęciu rocznym, o 0.05% więcej niż w poprzednim kwartale. Jest to „dolna linia” pomiaru gospodarki BEA, która nie obejmuje danych inwentaryzacyjnych.
- Jak wspomniano powyżej, realny roczny dochód rozporządzalny per capita znacząco spadł (o 74 USD rocznie). Jednocześnie odnotowano spadek stopy oszczędności gospodarstw domowych o -0.1% z ostrej korekty w dół (-1.2%) do poprzedniego kwartału. Ważne jest, aby zachować tę pozycję w odpowiedniej perspektywie: realny roczny dochód do dyspozycji na mieszkańca wzrósł łącznie tylko o 7.11% od drugiego kwartału 2008 r. — skromna roczna stopa wzrostu o 0.77% w ciągu ostatnich 36 kwartałów.
Liczby, w tym poprawki do wszystkich danych historycznych
Dla przypomnienia klasyczną definicję PKB można podsumować następującym równaniem: :
PKB = konsumpcja prywatna + inwestycje prywatne brutto + wydatki rządowe + (eksport – import)
lub, jak to jest powszechnie wyrażane w algebraicznej stenografii :
PKB = C + I + G + (XM)
W nowym raporcie wartości dla tego równania (dolary ogółem, procent całkowitego PKB i wkład w ostateczną wartość procentową wzrostu) są następujące :
Zmiany wkładów różnych składników w całkowitym PKB z kwartału na kwartał można najlepiej zrozumieć na podstawie poniższej tabeli, która przedstawia bardziej szczegółowo udziały składników w czasie. W poniższej tabeli podzieliliśmy składnik „C” na towary i usługi, podzieliliśmy składnik „I” na inwestycje trwałe i zapasy, oddzieliliśmy eksport od importu, dodaliśmy wiersz BEA „Real Final Sales of Domestic Product” i wymieniliśmy ćwiartki w kolumnach z największym prądem po lewej stronie :
Podsumowanie i komentarz
W pierwszym czytaniu raport pokazuje umiarkowany wzrost wspierany przez nieco wyższe wydatki konsumentów. Godne uwagi wnioski z tego raportu to :
- Wzrost wydatków konsumenckich powrócił do przedziału typowego dla 2016 roku.
- Komercyjne inwestycje trwałe znacznie spadły w stosunku do liczby zgłoszonej w poprzednim kwartale. Towarzyszył temu spadek w budownictwie mieszkaniowym.
- Zakłócenia spowodowane wahaniami zapasów chwilowo zniknęły.
- Korekty danych historycznych nie były tak dramatyczne, jak widzieliśmy w poprzednich latach, a te korekty miały tendencję do wygładzania serii danych. W rzeczywistości jest to rozsądny wynik, ponieważ ostatnio było prawdopodobne, że realna gospodarka miała większą dynamikę kwartał do kwartału, niż mogłoby to sugerować dane BEA.
Wydaje się, że wydatki konsumentów w USA powróciły do bardziej normalnych przedziałów. To i ogólne tempo wzrostu 2.5% są z pewnością pozytywne dla gospodarki. Możliwe, że amerykańscy konsumenci po prostu zlekceważyli nieubłagany krajowy dramat polityczny i przeszli do bardziej normalnych wzorców wydatków. W każdym razie raport ten powinien dostarczyć Rezerwie Federalnej danych potrzebnych do uzasadnienia posuwania się naprzód z ich kampanią „normalizacji”.